piątek, 24 sierpnia 2012

Wszystko co dobre, szybko się kończy, a urlop to już szczególnie:) Miał być czas na wszystko - na leniuchowanie, nadrabianie zaległości towarzysko-blogowo-książkowych, na róbótki... Jak to wyszło w praktyce, lepiej nie pisać:) A jak tam u Was? Mam nadzieję, że "pourlopowcy" wrócili wypoczęci, a ci przed urlopem już kompletują bagaż:)

Ostatnio była mała forma, więc tym razem pora na coś większego:


Wybrałam się na sesję fotograficzną na pobliską łączkę wzbudzając ogromne zainteresowanie okolicznych robali i muszek, które koniecznie chciały znaleźć się wszystkie razem na pamiątkowej fotografii:)




W komentarzach często pojawia się pytanie: "Jak ja to robię". Oczywiście nie chodzi o zdjęcia pamiątkowe owadów, ale o haftowanie wzorów:).
Nie ma w tym niczego niezwykłego: najpierw rysuję sobie na materiale ogólny kontur za pomocą ołówka i np. talerza jak w przypadku powyższego wzoru:) A potem to już idzie na żywioł - na bieżąco wymyślam jakieś wzorki. I taka dowolność bardzo mi się podoba bo chyba strasznie bym się męczyła, gdybym musiała spoglądać co chwila na przygotowany wcześniej wzór. A co do ściegów to najprostszy jaki może być - nigdy nie operowałam profesjonalnym nazewnictwem, ale to chyba łańcuszkowy, "za igłą" i "płotek":) Radzę spróbować, bo w sieci jest wiele poradników, gdzie dokładnie jest pokazane, co i jak. To naprawdę łatwe, ale uwaga: wciągające:) Żeby nie było, że nie ostrzegałam:)

A tutaj mała "zajawka" tego, nad czym aktualnie pracuję:


W tym mieście spędziłam ostatnio bardzo miło czas. Na pewno nie będziecie mieć problemów z rozszyfrowaniem, cóż to za zakątek Polski:)


Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę twórczego weekendu:) Pin It Now!

czwartek, 9 sierpnia 2012

CR84FN60

Ostatnio "chodzą" za mną takie małe formy. Taki breloczek robi się szybko i przyjemnie, jeden dzień i już widać efekt, czego nie można powiedzieć np. o wyszywaniu siatki czy obrazka:) Tak więc od czasu do czasu żeby poprawić sobie humor tworzę takie małe drobiazgi, żeby przynajmniej mieć złudzenie, że robię cokolwiek, a nie tylko tracę czas:)

These days I'm keen on making small forms. Preparing this key pendant  was fast and funny - you can see the effect immediately after one day (this is less laborious than making a bag or a picture). So I like doing such small items from time to time - this gives me an illusion that I do something useful not only wasting my time:) 

 
Tym razem breloczek do kluczy powstał na kolejne wyzwanie kolorystyczne CR83FN60 Color Challenge. Kolory są soczyste i żywe i jakoś tak bardzo kojarzą mi się z latem:)  Kształt kwiatuszka pojawił się po raz pierwszy - do tej pory jakoś trzymałam się serduszek i prostokątów, najwyższy więc czas na zmiany:)


This time, a key pendant was made for the CR83FN60 Color Challenge. These colors are vivid and vibrant, and somehow remind me of summer:) The flower shape appeared for the first time - till now it was only a heart shape or an rectangle, so it was high time to change something:)




A to paleta kolorystyczna wyzwania








A to taka maleńka impresja na temat załamywania się światła. Od zawsze niesamowcie fascynowały mnie pryzmaty i tęczowe odblaski, jakie można za ich pomocą uzyskać. Ostatnio zupełnie przez przypadek słońce zabawiło się z koralikiem z mojej aktualnej-wciąż-niedokończonej-robótki więc zamiast wyszywać urządziłam małą sesję fotograficzną:)



Na koniec chciałam serdecznie przywitać Nowych Obserwatorów i Wszystkich Nowych Zaglądaczy - bardzo mi miło, że jesteście i zapraszam na dłużej:)

Pozdrawiam słonecznie i życzę udanego weekendu:)
Wish you nice weekend:)
Hugs!

M. 
Pin It Now!

środa, 1 sierpnia 2012

CR84FN59

Cieszę się, że o mnie nie zapomniałyście:) Powoli nadrabiam zaległości i wędrując po Waszych blogach zachwycam się tym, co tworzycie. Jest tego taki ogrom, że dopiero teraz widzę, ile mi umknęło podczas mojej blogowej nieobecności.

I'm happy that you didn't forget me:) I'm still making up for lost time looking at things which you create. There are so much beautiful things that now I see how much I missed when I was absent.
Dawno też nie brałam udziału w moim ulubionym  CR84FN Color Challenge. Tym razem ledwo zdążyłam, ale jakoś najlepiej wychodzi mi praca na ostatni moment:)

I haven't participated in my favourite CR84FN Color Challenge for so long. This time - as always - I did something at the last moment. Somehow I can't work another way:)

Postanowiłam troszkę urozmaicić haftem zwykłą bawełnianą koszulkę.
I decided to add an embroidery to a simple cotton shirt.





Natchnieniem były te kolory wyzwania:






A tu chciałam pochwalić się kolczykami, które dostałam od Pink Bubbles będącą Mistrzynią w tworzeniu modelinowej biżuterii o przeróżnych wzorach i kształtach. Te kolczyki od razu stały się moimi ulubionymi i robią prawdziwą furorę:)

And here are the earrings which I've received from Pink Bubbles. She creates perfect jewellery in different patterns and shapes. These earrings immediately became my favourite and made an sensation:)



Pozdrawiam serdecznie:)

Greetings:)

Monika Pin It Now!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...