Dziękuję Wszystkim za liczny udział w w zabawie "Czujesz miętę?", którą zorganizowałyśmy razem z Anitą z bloga anitasienudzi.blogspot.com. Witam też nowych Obserwatorów:)
Ale żeby nie przedłużać - Nową Właścicielką rondelka i makatki została Paulina Mleczko. Gratulujemy:)
Paulino - napisz do mnie w sprawie koloru makatki:)
A teraz w końcu przyszła pora na pochwalenie się tą daaaaaaawno temu rozpoczętą robótką, której zapowiedź już Wam kiedyś pokazywałam.
Pierwszy raz wyszywałam coś białą muliną na czarnym tle i muszę przyznać, że jest to ogromna frajda, bo nie trzeba się skupiać na ciekawym doborze kolorów:)
Na początku odrysowałam sobie kontur kwadratu i przekątne kredą. Wyszywanie wzdłuż takiej kreski powoduje lekką irytację, z racji tego, że łatwo można ją sobie "zgumować" i trzeba się pilnować, żeby zrobić to szybko i za bardzo nie dotykać materiału:) A potem to już standardowo "na żywioł", czyli co się tam wymyśli. Oczywiście zawsze uważam, żeby wzór był w miarę symetryczny, ale i tak zdarza mi się gdzieś pomylić:)
Tutaj etapy powstawania haftu - plan dokumentacji był bardzo ambitny, ale szybko musiałam go zweryfikować, bo za każdym razem jak przybywało wzoru warunki oświetleniowe były kiepskie, a w świetle dziennym z powodu sklerozy zapominałam zrobić zdjęcie:) Udało się tylko tyle:
Czy Was też zaskoczyła jesień? Bo mnie ogromnie i podpisuję się obiema rękami pod tym tekstem Łony (z piosenki "Kaloryfer":)
"Do dziś trudno tak na wstępie orzec
Ale żyłem z myślą, że jest jakoś późny sierpień może
Wczesny wrzesień, ale mimo wszystko lato w pełni
A tu jesień mi gruchnęła przez grzejnik"
Pozdrawiam gorąco:)
Monika
Pin It Now!
fantastyczna! absolutnie piękna!
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyszła...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje hafty, to są małe arcydzieła !
OdpowiedzUsuńOch, dawno nie byłam tu u Ciebie...Przepraszam najmocniej!
OdpowiedzUsuńTorba jest bardzo inspirująca, piękna i...intrygująca!!! Może ze względu na czerń i biel? Też czasem mam chęć na te kolory:)
Nie ma za co przepraszać:) Jesteś zawsze mile widziana Mistrzynio mandali:)
UsuńNo i co, Moniko?? Może będziesz z tym Arcydziełem na zakupy chodzić???? Ty potwornie zdolna kobieto!!! Już siły nie mam tych Twoich CUDÓW oglądać!! ;)
OdpowiedzUsuńA dla Pauliny gratulacje! Farciara...;)
buziaki, Monisiu!♥
Jasne że tak:) Co prawda ziemniaków nosić w niej nie zamierzam, ale do innych rzeczy na pewno się przyda:) Pozdrawiam gorąco:)
UsuńI po raz kolejny po prostu muszę się odezwać. Ta praca jest tak piękna, że boję się co będzie następnym razem.
OdpowiedzUsuńAleż bym chciała z tym paradować do szkoły jako dodatkowa torba! Cudeńko! :)
Piękne oryginalne rzeczy tworzysz:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje hafty:D
Pozdrawiam
Dziękuję za zabawę i Gratuluję:) wow super torba, chyba nie miałabym cierpliwości aby coś takiego zrobić;)
OdpowiedzUsuńjak wszystko, PIĘKNA !!!
OdpowiedzUsuńNie mogę zrozumieć jak można zwyklą torbę na zakupy tak pięknie dekorować ?! :PPPP
Taki mam defekt, że jak widzę pustą, materiałową siatkę to odczuwam zew dekorowania:)
UsuńPiękna:0
OdpowiedzUsuńFantastyczna. Mistrzostwo w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńTorba na ramadan... cudna, jak zwykle, klimaty orientalne mimo ograniczonej kolorystyki ja tutaj widzę:)
OdpowiedzUsuńja już nie za bardzo rozumiem wyszycie małego notesu a co dopiero takiej torby, ale efekt jest powalający trzeba przyznać. Pozdrawiam cieplutko piecyk
OdpowiedzUsuńO żesz, ty orzeszku, ale to cudo jest.
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ten wzór! I kolory black&white też rewelacyjnie się prezentują! I jakoś wierzyć mi się nie chce, że możesz się pomylić we wzorze :) No bynajmniej na mojej torbie się nie dopatrzyłam :))
OdpowiedzUsuńJESZCZE się nie dopatrzyłaś:) Pozdrawiam:)
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńTorba jest niesamowita, jesteś bardzo zdolna!!!
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i cudowna torba :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuper torba, można się taką chwalić idąc nie tylko na zakupy.Przez te kolory jest bardzo elegancką wersją eko-torbiszcza :-)
OdpowiedzUsuńNow I know where you've been lately, Monika, - making this GORGEOUS bag! LOVE seeing the process! LOVE all of the detail! LOVE the black and white! Just FABULOUS!
OdpowiedzUsuńGratuluje Paulinie , a torba superowa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Piękny haft.
OdpowiedzUsuńJesień jeśli tylko będzie złota i w miarę ciepła to jakoś ją przeżyję;))
Długo się przed nią wzbraniałam, oswajam ją powoli..oby do wiosny:)
O tak, ja też uwielbiam złotą i mam nadzieję, że taka będzie:) Pozdrawiam słonecznie:)
Usuńnie rób mi tego, czarna torba z białą muliną, obłędna! Uwielbiam takie wzory, uwielbiam kolor czarny, uwielbiam Twój mózg i to, co tworzy zdecydowanie ;)
OdpowiedzUsuńłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :O :O :O
OdpowiedzUsuńCZADZIOR!!!!!!
Ta czarna torba z tym białym haftem jest obłędna:)
OdpowiedzUsuńWOW!! Cudna jest :)
OdpowiedzUsuńWspanialy haft.
OdpowiedzUsuńWciąż jestem pełna podziwu dla Twoich prac :) Wyszło super, a biała nitka na czarnym tle tylko wzmacnia ten efekt. Wzór jest taki szczegółowy ... Prawdziwy kunszt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jestem zahipnotyzowana :O Nic więcej nie napiszę :O
OdpowiedzUsuńo rany!! jest niesamowita!!! przeboska!!! jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńmistyczny wzór!!!
OdpowiedzUsuńjestem pod niesamowitym wrażeniem! pięknie to wygląda na czarnym tle :)
OdpowiedzUsuńJesień mnie tak nie zaskoczyła jak Twoje nowe dzieło! WOW! To jest fantastyczne! Potrafisz stworzyć cuda.
OdpowiedzUsuńW tym wydaniu Twoja robótka tez robi ogromne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z mocno rozgwieżdżonym niebem :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem to najładniejsza siatka jaką przyszło mi oglądać :)
OdpowiedzUsuńMiszczostfo :) :p
zestaw czarno biały? - jestem na tak:) super wygląda
OdpowiedzUsuńAle to piękna kompozycja!
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością przejrzałam Twój blog - wspaniałe te Twoje hafty, no aż mnie coś nosi żeby spróbować...
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Jakie to piękne ♥ jakie musiało być pracochłonne! *.* podziwiam!
OdpowiedzUsuńi przy okazji zapraszam na candy :)
Kobieto - ależ to jest wspaniałe! Kłaniam się nisko
OdpowiedzUsuńcudne! a ta bluzeczka z poprzedniego postu! szok, no!
OdpowiedzUsuńAle to pracy musiało Cię kosztować!!! Przepiękna!!! Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńdech mi zaparło więc zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńpadłam z wrazenia - to jest piekne
OdpowiedzUsuńJest piękna! Czy można taką u Pani zamówić? Podziwiam i napatrzeć się nie mogę! Byłaby idealna do przenoszenia książek, teczek, zeszytów, klasówek moich młodych naukowców ;) Mam dużo płóciennych i materiałowych toreb, ale wszystkie są jednolite, a ja nie potrafię stworzyć takiego cuda...
OdpowiedzUsuńps. Gratuluję ciekawego bloga. Właśnie go odkryłam i dodaję do listy odwiedzanych :)
Pozdrawiam!
Ola
ależ cudo ja już na początku dostałabym oczopląsu i poplątałabym nitki - gratuluję cierpliwości i talentu :)
OdpowiedzUsuńJak cudnie ją ozdobiłaś:) prosta torba, a dzięki temu wzorowi to haute couture! gratuluję talentu i cierpliwości, bo wygląda fantastycznie:)
OdpowiedzUsuń